W sobotę 21 sierpnia 2021 roku, miało miejsce kameralne, choć znamienne wydarzenie, jakim był przejazd pociągu specjalnego w relacji Trzebinia – Trzebinia Siersza – Trzebinia. Przejazd odbył się z inicjatywy Zrobotyzowanych, we współpracy z Kolegą Michałem Bisem.

Przejazd łączył w sobie kilka wątków, inspirowanych motywami kolejowymi.

Malownicza linia kolejowa nr 114 – górski profil i liczne łuki spowodowały, że przez kolejarzy linia ta nazywana jest „Gubałówką”. Stąd nie mogliśmy oprzeć się wrażeniu, że nasza podróż ma w sobie coś ze zdobywania kolejnego, kolejowego szczytu. 😉
Linia nie jest długa, ale obfituje w wyśmienite plenery fotograficzne. Ciekawym motywem linii jest również rzadko spotykany system sygnalizacji liniowej starego typu, odmienny od obecnie stosowanych kodów świateł na semaforach.

Niecodzienna relacja przejazdu – choć linia kolejowa nr 114 była kiedyś wykorzystywana w ruchu pasażerskim, obecnie na stacji w Sierszy perony zostały już rozebrane. Z tego względu przejazd tą linią stanowił nie lada wyzwanie formalne. Ostatecznie krótki postój na tej stacji, połączony ze zmianą kierunku jazdy,
z powodów bezpieczeństwa musiał odbyć się bez wysiadania z pociągu uczestników naszego przejazdu. Oczywiście wszystko zakończyło się szczęśliwie. Nawet bez opuszczania pociągu, nasza chwilowa wizyta na stacji w Sierszy była przedmiotem zainteresowania okolicznych mieszkańców.

Nietypowa jednostka trakcyjna – uczestnicy przejazdu mieli możliwość przejazdu EZT EN71-001 – jednostką trakcyjną, która przez wiele lat z powodzeniem obsługiwała ruch aglomeracyjny, zachowując przy tym swój walor historyczny. Wiele wskazuje na to, że nasz przejazd był niejako honorowym pożegnaniem tej jednostki, która z końcem sierpnia tego roku kończy swoją służbę na kolejowych szlakach.

Wszystkie powyższe kwestie spowodowały, że grupa uczestników przejazdu była mocno zróżnicowana: tworzyli ją nie tylko miłośnicy kolejnictwa (zarówno na pokładzie pociągu oraz rozstawieni wzdłuż trasy), ale również mieszkańcy, którzy chcieli odbyć sentymentalną podróż w czasie lub dotychczas nie mieli okazji przejechać się pociągiem w tej relacji.

Oczywiście, nasze wydarzenie nie byłoby możliwe, gdyby nie bardzo efektywna współpraca ze spółkami kolejowymi, bez których ten przejazd nie mógłby się odbyć, tj. PKP PLK S.A., POLREGIO sp. z o.o., a także PKP CARGO S.A. Koniecznie trzeba wspomnieć, że bardzo mocną stroną tego przejazdu była drużyna pociągowa (mechanik z pomocnikiem, pilot ze znajomością szlaku, kierowniczka pociągu oraz konduktorka), której widoczne zaangażowanie i wyśmienita współpraca stanowiły jeden z filarów sukcesu całej naszej wyprawy!

Na zakończenie warto również nadmienić, że była to pierwsza impreza Zrobotyzowanych zorganizowana na normalnym torze. Prosimy, trzymajcie mocno kciuki za kolejne wydarzenia, na które już teraz serdecznie Was zapraszamy!

Za materiały fotograficzne serdecznie dziękujemy kolegom: Janowi Kulczyńskiemu i Arturowi Łukasiewiczowi.

Za opracowanie relacji Marcinowi Kozoniowi.