Pierwsze tramwajowe wydarzenie Zrobotyzowanych w Częstochowie połączyło pasjonatów komunikacji miejskiej, którzy wspólnie wybrali się w wyjątkową nocną podróż po mieście – od Kucelina, przez pętlę Fieldorfa-Nila, aż po Stadion Raków.
Jeszcze 9 listopada wieczorem pod zajezdnią MPK w Częstochowie zebrała się grupa uczestników wydarzenia „Częstochowskie Zakamarki” gotowa na wyjątkowy nocny przejazd. Gęsta mgła otulała ulice miasta, nadając temu spotkaniu tajemniczy, niemal filmowy klimat – idealny do zdjęć, które powstawały już od samego początku wycieczki. Późna pora i przenikliwy chłód nikogo nie odstraszyły – zwyciężyła chęć odkrywania miejskich zakamarków.
Podczas tego nocnego przejazdu mieliśmy niecodzienną przyjemność podróżować zabytkowym tramwajem 102Na, który wyróżnia się na tle współczesnych modeli tramwajów w posiadaniu MPK. Na co dzień częstochowskie torowiska przemierzają głównie nowoczesne tramwaje i nieliczne 105Na, więc klasyczny, rzadko spotykany chorzowski 102Na stanowił prawdziwą atrakcję. Wzbudzał sympatię zarówno pasjonatów komunikacji miejskiej uczestniczących w przejeździe, jak i mieszkańców, którzy tamtej nocy chętnie dzielili się swoimi wspomnieniami o nocnych tramwajach z uczestnikami.
Na początku wycieczki wyruszyliśmy w kierunku pętli Kucelin – to najbardziej atrakcyjny i niezwykle różnorodny odcinek sieci tramwajowej w Częstochowie. Choć dzisiejszy krajobraz Kucelina jest wynikiem działalności Huty Częstochowa, to są to tereny pełne zieleni, które stanowią kontrast dla powszechnie znanych miejskich przestrzeni. Ten wieczorny kurs za ostatnim tramwajem dodawał wycieczce wyjątkowego charakteru, pozwalając uczestnikom poczuć atmosferę miasta, które powoli zapada w nocną ciszę.
Po opuszczeniu pętli Kucelin tramwaj ruszył przez całą Częstochowę w kierunku pętli Fieldorfa-Nila. Trasa prowadziła przez centralne dzielnice miasta – mijaliśmy główne arterie komunikacyjne, takie jak Aleja Najświętszej Maryi Panny z widokiem na Jasną Górę. Zatrzymaliśmy się także przy dworcu kolejowym w Częstochowie, który stanowił ciekawe tło do zdjęć. Jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych dworców w Polsce i jest ikoną postmodernizmu.
W dalszej części wycieczki na pętli Promenada Niemena uczestnicy wycieczki mieli okazję zaliczyć przejazd po całej pętli, co było dodatkową atrakcją dla niefotografujących. Natomiast na pętli Fieldorfa-Nila odbyła się krótka przerwa dla motorniczego i załogi, podczas której uczestnicy mogli chwilę odpocząć i ogrzać się w wagonie. Zaskoczeniem było pojawienie się nieopodal lisa, co przypomniało wszystkim o nocnym życiu Częstochowy. Choć miasto kojarzy się głównie z jego przemysłowym dziedzictwem, to w rzeczywistości jest wyjątkowo zielone. Tereny parkowe, ogrody i zadrzewione ulice sprzyjają obecności dzikich zwierząt, a nocą obrzeża miasta tętnią życiem natury.
Zgodnie z obietnicą Zrobotyzowanych na trasie nocnego przejazdu nie mogło zabraknąć wizyty w zajezdni MPK Częstochowa. Z okien naszej „stodwójki” mogliśmy obserwować nocne życie zajezdni – prace utrzymaniowe przy nowoczesnych wagonach produkcji bydgoskiej PESY. Uwagę uczestników zwrócił również duet wagonów 4N1 + ND3 oczekujący zatrudnienia z okazji obchodów 11 listopada. Z przyjemnością kiedyś wrócimy do zajezdni z fotospacerem!
Ostatnim przystankiem wycieczki była pętla Stadion Raków, pełna piłkarskich akcentów, takich jak wiaty przystankowe w kształcie piłkarskich bramek. Te unikalne konstrukcje, zaprojektowane z okazji 100-lecia klubu, pełnią rolę zarówno funkcjonalną, jak i dekoracyjną, nawiązując do sportowego charakteru tej okolicy. Przystanki przywołują atmosferę stadionu, a ich wieczorne podświetlenie dodatkowo podkreśla piłkarską tożsamość Częstochowy.
Stamtąd wróciliśmy już do zajezdni MPK – idealnie przed wyjazdem pierwszych tramwajów na ulice Częstochowy! Serdeczne podziękowania kierujemy do wszystkich uczestników i osób zaangażowanych w organizację wydarzenia, w tym do przyjaciela Zrobotyzowanych – Tomasza Ziębacza – za wsparcie podczas przejazdu tramwaju. To nasze pierwsze tramwajowe spotkanie, ale z pewnością nie ostatnie! Żegnamy się na ten rok i z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkania. Do zobaczenia w przyszłym roku!
Opracowanie planu przejazdu: Maciej Kacprzak
Zdjęcia: Maciej Kacprzak, Paulina Kozłowska, Karol Lubaczewski
Zdjęcia z drona: Karol Lubaczewski
Relacja: Paulina Kozłowska
Zdjęcia grupowe